- Pewnie.
- Dziękuję - odparł ogier.
- Ja też dziękuje - powiedziała Palamiana
- A jak się nazywasz? - Zapytałam
<Palamiana, ogierze?>
poniedziałek, 29 grudnia 2014
Od Palamiany
Latałam sobie pośród chmur. Moja piękna maść niby złoto lśniła w promieniach słońca. Ci, którzy patrzyli na mnie z dołu, mogli pomyśleć, że jestem jakimś boskim koniem, albo sztabki złota i srebra. Cieszyłam się jednak, że dołączyła do stada Koni Północy. Było tu miło i przyjemnie. Liczyłam, że spotkam tu swoje szczęście. Już jeden taki mi się nawet spodobał. Nagle usłyszałam, że ktoś wzywa pomocy.
- Pomocy - krzyczał ten ktoś.
Namierzylam źródło dźwięku i zaczęłam lądować.
- Pomocy - krzyczał nadal.
Podeszłam bliżej. Zobaczyłam pięknego ogiera pegaza. Jego przepiękne skrzydła były uwięzione w sieci gęstych drzew.
- Spokojnie. Ja ci pomogę - powiedziałam.
On spojrzał na mnie. Jego oczy były boskie. Użyłam swoich mocy i uwolniłam go.
- Dziękuję - odparł.
Ja uśmiechnęłam się.
- Należysz do jakiegoś stada - zagadnęłam go.
- Na leżałem do Stada Erich Koni. Ale zostało zaatakowane przez ludzi z jakimiś dyskami. Teraz nie mam gdzie się podziać - rzekł.
- A może dołączysz do Koni Północy? Ja tam należę. Mają wspaniałą przywódczyni - mówiłam.
- Z chęcią. Za prowadźmnie do niej - zażądał.
Przytaknęlam. Lecąc rozmawialiśmy. Okazał się bardzo romantycznym i nie byle jakim koniem. Kiedy dotarliśmy na miejsce zapytałam się przywodczyni:
- Czy on może z nami zostać?
<Wintercloud?>
- Pomocy - krzyczał ten ktoś.
Namierzylam źródło dźwięku i zaczęłam lądować.
- Pomocy - krzyczał nadal.
Podeszłam bliżej. Zobaczyłam pięknego ogiera pegaza. Jego przepiękne skrzydła były uwięzione w sieci gęstych drzew.
- Spokojnie. Ja ci pomogę - powiedziałam.
On spojrzał na mnie. Jego oczy były boskie. Użyłam swoich mocy i uwolniłam go.
- Dziękuję - odparł.
Ja uśmiechnęłam się.
- Należysz do jakiegoś stada - zagadnęłam go.
- Na leżałem do Stada Erich Koni. Ale zostało zaatakowane przez ludzi z jakimiś dyskami. Teraz nie mam gdzie się podziać - rzekł.
- A może dołączysz do Koni Północy? Ja tam należę. Mają wspaniałą przywódczyni - mówiłam.
- Z chęcią. Za prowadźmnie do niej - zażądał.
Przytaknęlam. Lecąc rozmawialiśmy. Okazał się bardzo romantycznym i nie byle jakim koniem. Kiedy dotarliśmy na miejsce zapytałam się przywodczyni:
- Czy on może z nami zostać?
<Wintercloud?>
czwartek, 4 grudnia 2014
Od Wintercloud do LittleBigRain
W: Dziękuję...
Podeszłam do niego i spojrzałam mu w oczy. Nie wiedziałam czemu... coś kazało mi to zrobić.
Patrzyliśmy się w siebie. Nagle Rain przerwał to i powiedział:
<Rain?>
Podeszłam do niego i spojrzałam mu w oczy. Nie wiedziałam czemu... coś kazało mi to zrobić.
Patrzyliśmy się w siebie. Nagle Rain przerwał to i powiedział:
<Rain?>
niedziela, 30 listopada 2014
sobota, 29 listopada 2014
Od Wintercloud do LittleBigRain'a
Rain poszedł się napić a ja podeszłam do Zielonej Komnaty
Po chwili podszedł Rain i zawahał się ale powiedział:
<Rain?>
Po chwili podszedł Rain i zawahał się ale powiedział:
<Rain?>
Od LittleBigRain'a do Wintercloud
Kiedy Wintercloud oparła się o mnie poczułem ciepło. To był cieplutki i miły dreszcz.
-Takie widoki...-powiedziałem- I z Tobą...Niczego więcej...
Słychać było tylko pohukującą sowę i - o dziwo świerszcze!
-Idziemy? -zapytała Winter. -Robi się coraz zimniej...
-Jasne.
Poszliśmy się schronić.
<Wintercloud?>
-Takie widoki...-powiedziałem- I z Tobą...Niczego więcej...
Słychać było tylko pohukującą sowę i - o dziwo świerszcze!
-Idziemy? -zapytała Winter. -Robi się coraz zimniej...
-Jasne.
Poszliśmy się schronić.
<Wintercloud?>
piątek, 28 listopada 2014
Od Wintercloud do LittleBigRain'a
W: Pewnie.
Zrobiło się ciemno. Zobaczyliśmy zorzę.
W: Piękna...
LBR: Tak...
Położyliśmy się. Oparłam się o Rain'a.
<LittleBigRain?>
Zrobiło się ciemno. Zobaczyliśmy zorzę.
W: Piękna...
LBR: Tak...
Położyliśmy się. Oparłam się o Rain'a.
<LittleBigRain?>
Od LittleBigRain do Wintercloud
Byłem nowy. Jedyną osobę którą tutaj znałem była Wintercloud.
-Cześć , co robisz? -zapytałem
-Nic... Oglądam widoki.
Zapytałem się czy mogę się przyłączyć.
-Oczywiście.
Widoki były wspaniałe. Otaczały nas mroźne drzewa , wiatr wiał nam w oczy.
-Wspaniale. -powiedziałem. -Wintercloud... mogę się do ciebie zwracać Winter?
<Wintercloud?>
-Cześć , co robisz? -zapytałem
-Nic... Oglądam widoki.
Zapytałem się czy mogę się przyłączyć.
-Oczywiście.
Widoki były wspaniałe. Otaczały nas mroźne drzewa , wiatr wiał nam w oczy.
-Wspaniale. -powiedziałem. -Wintercloud... mogę się do ciebie zwracać Winter?
<Wintercloud?>
poniedziałek, 24 listopada 2014
poniedziałek, 10 listopada 2014
Od Jade Sapphire do Wintercloud
Galopowałam spokojnie aż w oddali zobaczyłam konia uciekającego przed wilkami (nie był zraniony -.-)
Podbiegł do mnie i błagał o pomoc. Zaproponowałam mu widzenie z Wintercloud.
- Dobra prowadź byle byś mnie ocaliła.
Poszliśmy do Wintercloud.
<Wintercloud??>
Podbiegł do mnie i błagał o pomoc. Zaproponowałam mu widzenie z Wintercloud.
- Dobra prowadź byle byś mnie ocaliła.
Poszliśmy do Wintercloud.
<Wintercloud??>
niedziela, 9 listopada 2014
Od Wintercloud do Jade Sapphire
Opowiedziałam jej o terenach i pokazałam mapę.
JS: To ja idę się przegalopować.
W: Jasne... Jakby mnie nie było to będę w lesie.
Wybiegła krzycząc "OK"
Poszłam do lasu. Znalazłam trochę trawy (w Śnieżnej Tundrze rośnie srebrna trawa która jest pod śniegiem) W tedy przyleciała zaaferowana Jade.
<Jade? rozkręć to xD)
JS: To ja idę się przegalopować.
W: Jasne... Jakby mnie nie było to będę w lesie.
Wybiegła krzycząc "OK"
Poszłam do lasu. Znalazłam trochę trawy (w Śnieżnej Tundrze rośnie srebrna trawa która jest pod śniegiem) W tedy przyleciała zaaferowana Jade.
<Jade? rozkręć to xD)
Od Jade Shapphire Cd Wintercloud
JS: Lubię śnieg, zimę i wszystko co z nią związane.
W: Miło mi i naszym terenom.
Uśmiechnęłam się. Chciałam trochę pobiegać.
JS: Gdzie można tutaj pogalopować?
Klaczka troszkę się zagapiła ale potem odpowiedziała.
<Wintercloud?>
sobota, 8 listopada 2014
Od Wintercloud
Spacerowałam sobie Aleją Śniegu gdy w oddali zobaczyłam klacz. .
W: Witaj, co tu robisz?
JS: Chyba... się zgubiłam...
W: Choć zaprowadzę cię do Schronienia
Poszłyśmy przez Tundrę aż dotarliśmy.
JS: Wow
W: Mówisz że się zgubiłaś? Może dołączyłabyś do mojego stada?
JS: Tak, Dzięki.
W: Jestem Wintercloud.
JS: Jade Sapphire
W: Witaj w Mroźnej Tundrze. Tak wiem: wszędzie śnieg, śnieg i śnieg. Ale jest wspaniale.
<Jade?>
W: Witaj, co tu robisz?
JS: Chyba... się zgubiłam...
W: Choć zaprowadzę cię do Schronienia
Poszłyśmy przez Tundrę aż dotarliśmy.
JS: Wow
W: Mówisz że się zgubiłaś? Może dołączyłabyś do mojego stada?
JS: Tak, Dzięki.
W: Jestem Wintercloud.
JS: Jade Sapphire
W: Witaj w Mroźnej Tundrze. Tak wiem: wszędzie śnieg, śnieg i śnieg. Ale jest wspaniale.
<Jade?>
Nowa Klacz!
Witamy cię!
Imię: Jade Shapphire
Wiek: 3 lata
Płeć: Klacz
Stanowisko: Wojowniczka
Charakter: Miła, podstępna, niekiedy pomocna, mściwa, szalona
Co lubi: Śnieg
Czego nie lubi: Ptaków
Moce: Water Lungs - Oddychanie pod wodą
Water Power - Władza nad wodą
Water Extended - Zamiana w Demona Wody
Rain - Wywoływanie deszczu (nie burzy!)
Żywioł: Woda
Partner:Szuka
Potomstwo: -
Właściciel: CariePrime
Imię: Jade Shapphire
Wiek: 3 lata
Płeć: Klacz
Stanowisko: Wojowniczka
Charakter: Miła, podstępna, niekiedy pomocna, mściwa, szalona
Co lubi: Śnieg
Czego nie lubi: Ptaków
Moce: Water Lungs - Oddychanie pod wodą
Water Power - Władza nad wodą
Water Extended - Zamiana w Demona Wody
Rain - Wywoływanie deszczu (nie burzy!)
Żywioł: Woda
Partner:Szuka
Potomstwo: -
Właściciel: CariePrime
Subskrybuj:
Posty (Atom)